Modne bzdury
Kłopot (...) polega na tym, że trzeba podejmować praktyczne decyzje - jakie lekarstwa stosować, w jakim kierunku zorientować budynek - a wtedy teoretyczna nonszalancja jest już nie do utrzymania. W konsekwencji intelektualiści często popadają w hipokryzję - stosują "zachodnią" naukę, gdy jest to konieczne - na przykład gdy sami są poważnie chorzy - jednocześnie namawiając lud do wiary w przesądy.
2 komentarze:
W istocie nie przestaje mnie zadziwiać fakt, że całe to (po)nowoczesne lewactwo nie rozumie prostego faktu, o którym pisał Nietzsche: to słabi mają interes w Obiektywnym, nie silni.
Święta racja.
Prześlij komentarz